Cześć, nadal ze mną jesteś. Nic nie czuję, może tylko przywiązanie i trochę żalu. Nadal jestem zakochana w wspomnieniach, nieraz powracają wiesz ? Nie mówię o tym, nie chcę tego drążyć, nie teraz, gdy wszystko już poukładałam, gdy w końcu jestem wolna, wolna od Ciebie. Myślisz o mnie czasem? Bo ja o Tobie często. Zastanawiam się co robisz, czy jesteś szczęśliwy. I pomimo tego co zrobiłeś, jak bardzo mnie skrzywdziłeś wybaczam Ci, rozumiesz ? Obiecaj mi tylko, że nigdy nie wrócisz. Nigdy nie wejdziesz znów do mojego życia. Pytasz dlaczego ? Boję się. Boję się cholernie, że to wróci, że wróci wszystko to o czym tak bardzo pragnęłam zapomnieć, że zburzysz mi wszystko to co tak misternie poukładałam. Zostawiłeś we mnie cząstkę siebie, przyzwyczaiłam się. Tylko proszę, nie wracaj.
|