Jakoś nie widzicie tego, że ja też mam masę problemów i zmartwień. Nie słyszycie, kiedy krzyczę, nie widzicie, kiedy płaczę, kiedy leżę na podłodze na mając siły by wstać. Nie ogłaszam tego całemu światu i nie żalę się pierwszej lepszej napotkanej osobie. O tym wie tylko moja przyjaciółka.
|