Teraz zamiast być w szkole , siedzę na torach i umieram , umiera moja dusza , właśnie w tym miejscu zniknął w jednej sekundzie , właśnie w tym miejscu jego dusza odeszła ... Minęło tak dużo czasu a ja czuję że jest ciągle obok , brakuje mi go... Brat którego kochałam nad życie, mimo kłótni zawsze godziliśmy się śmiechem mówiąc że to bez sensu , to prze ze mnie , ja go wyciągnęłam tamtego dnia ze szkoły ' no chodź , nikt się nie dowie' mówiłam poszedł jak głupi się posłuchał młodszej siostry która chciała spróbować alkohol. Żałuję ! Wybacz ! Chcę zawrócić czas ....
|