każdy drobny szczegół przypomina mi o jego nieobecności. Rozkleiły mi się buty, a kiedy weszłam do domu spojrzałam na rozerwana torebkę, gdybyś tu był nawet nie zauważyłabym kiedy wszystko naprawisz, poczułam łzę na policzku, zaczęłam płakać jak małe dziecko, kolana przyciągnęłam do klatki piersiowej i kolejny już raz głośno krzyknęłam `gdybyś tu był, to wszystko byłoby łatwiejsze`/robcochcesz
|