Przekręcałam się z boku na bok nie mogąc usnąć. A tak bardzo był mi potrzebny wtedy sen. Zapuchnięte od płaczu oczy domagały się odpoczynku, chwili wytchnienia. Tak dużo złych rzeczy działo się w moim życiu. Tu potrzebne było tylko twoje dobranoc. Rozwiewające wszystkie smutki i wątpliwości. Dające poczucie spokoju i bezpieczeństwa. Ale Ciebie już przy mnie nie było. Ta noc należała do Ciebie.To było twoje 5 minut. Spędzone gdzieś w barze, przy boku dziewczyny ,której nawet imienia nie pamiętasz. Nienawidziłam się za swoją słabość, za swoje wielkie serce do chłopaka,który tego serca nie miał dla mnie/hoyden
|