właśnie teraz żegnam się z tamtym życiem już na zawsze. nie chcę do niego wracać.. ocierając łzy, targam wspomnienia, wszystko związane z tamtym czasem. nie wracam do tych chwil. coraz trudniej dżwigać ciężar tego życia. odejmijmy choć trochę. na ulicy mijam ich ze spuszczoną głową w dół udając, że nie słyszałam wypowiedzianego "cześć". tak mi jest lepiej, nie chcę mieć nic wspólnego z przeszłością. może mnie nikt nie zrozumieć, ale tak już mam. zbyt wrażliwa, emocjonalna.. można by tak wymieniać. po prostu nie przyzwyczajaj się do mnie, ja mam w zwyczaju uciekać.. w pamięci tkwią te złe chwile, wspomnienia. to ciągle tkwi w myślach. ale lepiej to zamknąć w sobie, po co mówić o tym..
|