I czułam jak się oddalasz…nic nie mogłam zrobić. Musiałam Ci na to pozwolić, pozostanie przy mnie byłoby głupotą, było niebezpieczne - mógłbyś zbyt wiele stracić. Ja jak zwykle mogłam tylko zrozumieć… Dziękuje za to, że starałeś się zrobić to tak subtelnie - znikając powoli, stając się zimny, mało rozmowny. Chciałeś żebym to ja chciała odejść, żebym już później tak nie tęskniła. Zawsze o mnie dbałeś. Kocham cię i chciałabym żebyś był głupcem, i został przy mnie.
|