Nauczycielki: Uwaga! metro podjeżdża wsiadamy! ... wszyscy wsiadają, a drzwi tuż za mną zamykają się z wielkim hukiem, ale cieszymy się że mi ręki nie urwało. Nagle słychać krzyk p. Kł. : AAAAAA!!!!! Krzysiu został!! Otwierać!! Krzysiu!!! biegnij!!! Albo nie!!! czekaj na następne metro!!!
|