Nigdy nie mów, że nie ma nadziei. Ona zawsze jest. Po prostu w pewnym momencie swojego życia nie jesteś w stanie dostrzec jej światła, brakuje ci siły, by wytężać wzrok... Daj sobie czas. Odpoczniesz, uspokoisz się, a wtedy dostrzeżesz, że rozwiązanie sytuacji cały czas było na wyciągnięcie ręki.
|