uciekaj stąd i zabierz te wszystkie dni. te wspomnienia, które tak cholernie bolą. weź ze sobą te kłamstwa, którymi każdy mnie obsypuje. ten smutek, płacz, cierpienie. dosyć już tego.. to, co kiedyś było - przeminęło, codziennie rano wstajemy i idziemy do przodu, dźwigając ciężar tego życia. nie każdy pozwala nam być szczęśliwym. utrudnia życie każdego dnia, sprawia to przyjemność.. postaw się na moim miejscu.. ciesz się, że nie widzisz jak codziennie cierpię. wolę wszystko dusić w sobie, niż każdemu po kolei mówić, co mi jest. w tych chwilach, gdy przeważnie jest ciężko nie ma tych osób, którym ufam. chciałabym się przytulić, by choć trochę ulżyło, ale nie, nie da się. nie w tej chwili, nie ma ich obok.. zabierz ode mnie to cierpienie, nie mam siły do tego już.. coraz trudniej poradzić sobie z tym..
|