Nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania. Przyzwyczaiłam się, że ludzie rzadko kiedy szczerze pytają, co u mnie. Tak dla zasady, z grzeczności, bo tak wypada. Nawet przyjaciele.. Pytali tylko po to, bym mogła zrobić to samo, a oni z przejęciem opowiadali emocjonujące historie, wiedząc, jak lubię ich słuchać. Czy potrzebuję zainteresowania ? Gdzieś w głębi na pewno, ale i bez tego da się żyć. Serio. / lavli.et
|