Chciałabym,żeby pokochał mnie całą,razem z moimi nałogami,lekkim egoizmem , ironicznym śmiechem,charakterem,który wiem,że łatwy nie jest. By pokochał to,że przy nim jestem,ale też czasem muszę wyjść z przyjaciółkami na piwo,by ufał na tyle,żeby nie musieć mnie sprawdzać i kontrolować,bo nigdy bym go nie skrzywdziła.By pokochał całym swoim serduszkiem i przestał dopiero gdy zostaniemy pochowani we wspólnym grobie
|