i może czasem uginam się pod wspomnieniami, płaczę, nie mogę znaleść ratunku by przestać żyć tą cholerną przeszłością, nieraz widzieli mnie spacerującą w deszczu ze szlugiem w ręku, pytali ' co stało się z tą wiecznie uśmiechniętą dziewczyną? ' ja nie mogłam odpowiedzieć na to pytanie, do oczu napływały mi łzy - momentalnie spuszczałam wzrok, w głowie pojawiał się jego obraz, tak, to TY się stałeś...
|