już dawno tak z Tobą nie rozmawiałam . tak zabawnie , ale z dystansem do sytuacji . i tak naturalnie , tak jakbyśmy chciały wymienić się mózgami i zapamiętać wszystko co tam jest . po prostu mieć pewność , że ktoś wreszcie czuje to co ja , i wie jak się czuje , i przede wszystkim mnie rozumie . wie co mi doradzić , wie co powiedzieć , wie że niektórych rzeczy zrobić nie mogę . po prostu ta rozmowa dała mi do myślenia . ubolewam tylko nad tym że to działo się w Internecie . wykrzyczałam jej , to co miałam w myślach , i nawet o tym nie wiedziałam ... po prostu to napisałam i było już po .
przyznaję się jeszcze raz , że cholernie brakowało mi tych rozmów , cholernie . i teraz czuję że jedna z tych zgubionych cząstek mnie po wielu miesiącach walki o swoje przetrwanie do mnie wróciła . a jutro Cię tak przytulę , że Cie nie puszczę , dziękuję za to, że żyjesz .
|