Mogłabym być kimś, o kim marzysz, mogłabym być wszystkim, o czym tylko śnisz, zawsze piękna, ciągle uśmiechnięta, taka bez humorów, jakiej nie miał nikt. Mogłabym, co rano wstawać godzinę wcześniej by wyciskać Ci na śniadanie sok ze świeżych pomarańczy. Mogłabym wydawać majątek na kosmetyki by podkreślić błysk w swym oku na Twój widok. Mogłabym płaczem feniksa uleczyć wszystkie Twe rany. Wszystko bym mogła. Ale Tobie wystarczyło, że ona rozłożyła nogi.
|