w naszym życiu bywa różnie. często jest tak, że po pewnym czasie (czasami to lata, innym razem miesiące czy tygodnie) dochodzi do nas fakt, że nauczyliśmy się od ludzi, z którymi przebywamy non stop już dość, by móc ruszyć dalej. jest to przykre, że inni nas zostawiają, idą dalej. ale nie zmienia to faktu, że tak po prostu być powinno. każdy dorasta. dobrze jest mieć oparcie na bliskich, ale prawda jest taka, że pewnego dnia dociera do nas fakt, że praktycznie całe życie przeżywamy sami. ludzie przychodzą, odchodzą. nie jest to nic złego. uczymy się od nich jak żyć, wyciągamy wnioski, a później kłócimy się lub oddalamy od siebie i idziemy dalej. to smutne, ale na tym polega ten wszechświat. żywot jednej osoby nie zmienia praktycznie nic. tak czy tak, wszystko będzie się toczyć dalej. / sleepy_dreams
|