- kaśka, a może jeszcze balony kupić? - nie.. po co tam! - nie no jakoś łyso, wiesz. - a tam, gadasz. jest dobrze - a w carrefourze są? - no nie wiem. chyba ostatnio byłam i nie było. - mmmm. ale chodź - niee - podjedziemy. no samochodem tak na szybko - ale podjedziemy? - no tak - wiesz, mamo, chyba je jednak widziałam // szeeejk + mama :D
|