co mnie to obchodzi? wypierdalaj ode mnie i rób co chcesz. jebią mnie twoje cudowne plany najebania się. mam swoje życie, w którym już nie ma ciebie i nie będzie, więc kochanie odpuść sobie. idź do tej szmaty i lepiej jej pilnuj, aby przypadkowo nie dostała z piłki w ryj. aaa, i jeszcze jedno, nigdy już nie waż się mnie dotknąć. sam tego chciałeś.
|