To ja mogę go całować kiedy chcę. To mnie przytula i nosi na rękach jak małe dziecko. Ze mną ładuję się pod kołdrę i po prostu leżymy bez słowa. Robi mi jedzenie, troszczy się, wysyła wiadomości na dzień dobry i dobranoc. To ja jestem jego kochaniem, kotkiem i słoneczkiem. Gdy prowadzi samochód trzyma jedną dłoń na moim kolanie. Wybucha śmiechem na moje głupie żarty, przytula gdy rozklejam się przy łzawym filmie. Po raz kolejny ogląda ze mną w kółko te same romansidła i wysłuchuję zachwytów nad głównymi bohaterami. Nie, nie zniszczysz mi tego dziewczyno. Nie, on nawet na Ciebie nie spojrzy. Skąd ta pewność? Bo swoje 'kocham Cię' kieruję w moim kierunku, bo jesteśmy jak jeden system i nikt nie wpierdala się w nasz duet. Nasza miłość jest tylko nasza./esperer
|