Za uśmiechem kryje się wycieńczenie, hektolitry wypitej kawy, miliony wylanych łez i małe, ciągle jeszcze bijące serduszko. Jest lekko naderwane, ale na tyle stabilne, by móc trzymać przy życiu. Nadal potrafi prawdziwie kochać, ale często przytłacza je rozum, który jest zbytnio pewny siebie. Wpływa na lęk przed dotykiem i kieruje myślami. Ale wystarczy dać szansę. Każdy na nią zasługuje. / lavli.et
|