co bym zrobila bez niej??? zginelabym w tym wielkim swiecie! zgubilabym sie... stracilabym sens zycia, nie rozumialabym go kompletnie, spadla bym na dno, nie znaczyla nic, nie mialabym sily by sie odbic od dna... bylabym nikim... to dzieki niej, mam takie wyksztalcenie jakie mam, dzieki niej mysle racjonalnie, dzieki niej znam swiat, dzieki niej wiem jak sie zachowac w kazdej sytuacji, dzieki jej ciezkiej pracy nad moim charakterem i dzieki cierpliwosci jaka poswiecila na wychowanie mnie, dzieki niej jestem takim czlowiekiem, i jestem z tego dumna! dziekuje Ci mamo!
|