Poświeciłam się naszej znajomości pół roku .Były chwile zarówno miłe jak i smutne .Był płacz w nocy jak i uśmiech na twarzy .Pokochałam cię takiego jakim jesteś .Robiłam tyle co nie jedna by zrobiła dla takiego dupka jakim jesteś .Poprostu żałuj ,że mnie straciłeś .Przyjaźń między nami trwała przez jakiś czas i było dobrze do czasu kiedy nie zaczełeś tych swoich gierek .Zaczełeś słodzić ,uwodzić i mówić ,że jestem dla Ciebie wszystkim .Tym razem nienabrałam się na twoje sztuczki i zaczełam grać razem z tobą .Miło było spotykając sie potajemnie ukrywając to przed niektórymi osobami .Wtedy czułam ,że żyje .Gratuluje Ci cierpliwości ,że dopiero poczułeś mnie po pół roku i odziwo już zniknąłeś .Nie mam cie za wroga ,nei życze Ci źle ,ale nie moge się z tobą zadawać bo mnie niszczysz.
|