patrzysz na nią. codziennie radosna dziewczyna.wydaje się,że ma świat idealny.a tak naprawdę ona ciągle nosi w sobie ogromny ból i żal. te ciągłe uśmiechy to przykrywka jej pojebanego świata. nie widziałeś jej ze łzami w oczach ,nie masz nawet pojęcia co ona czuje.jak każdego wieczoru ściąga maskę i zwyczajnie płacze. więc gdy następny raz na nią spojrzysz pomyśl o tym drugim ukryciu w niej i dopiero wtedy ją oceń...
|