Zakrwawione ręce, dotykają Twoich ust. Pragniesz ich coraz bardziej, chociaż nie potrafisz zrozumieć po co, sama siebie ranię . Po co, kolejny dzień witam,znów łzami całując Cię po szyi . Dlaczego ? Zawsze Ci odpowiadam, że sama się w tym wszystkim gubię, że świat mnie nie zrozumie, że nie chcę żyć . A jednak, potrzebuję tylko cierpienia do szczęścia, tylko go mi brakuję. /dead.souls
|