Krople spadały, a dziewczyna wciąż grała. Czyste melodie fortepianu rozbrzmiały w ciemnym lesie. Biała sukienka przyssała się do szczupłego i bladego ciała. Po jej twarzy spływał deszcz wraz ze łzami i tuszem. To dziewczyna, która grała smutną melodie, spowodowaną przez miłość nieosiągalną. A kwiaty na głowie tak jak i ona niszczyły się. Kwiecie przez natarczywy deszcz, a dziewczynka przez miłość.. ♥ ausente
|