Ona sama mnie wybrała. Nie pozwalała o sobie zapomnieć. Stwierdziła, że mam silną wolę, że dam radę, podołam wyzwaniom. Udało się. Osiągnęła swój cel, sprawiła, że ją pokochałam. Nie zważałam nawet na to, że zniszczyła mi całe życie. Anoreksja - moja królowa.
|