Twoja śmierć wykształtowała mój charakter. Kiedyś byłam cichą i spokojną osobą. Zdarzało się, że pokazywałam
swoją niecierpliwość i zbyt chamską szczerość. Miałam Ciebie, najlepszego przyjaciela. Czułam się wtedy bezpiecznie
i wiedziałam, że mogę zwrócić się o pomoc, o pocieszenie. Nigdy się nie poddawałam, bo wiedziałam, że mam dla kogo żyć.
Popełniałam błędy, ale to Ty uczyłeś mnie jak przekraczać granicę. Nauczyłeś mnie życia. Przyznam, że kłóciliśmy się, ale
po chwili było dobrze. Mogłeś mnie przytulić zawsze, a wtedy czułam Twoje ciepło. Czułam, że jestem kimś ważnym...
|