leżąc obok Niego rano godzinami potrafię wpatrywać się w kolor Jego CZeKoladowyych tęczówek, i w ten jego cudowny uśmiech który tak uwielbiam, bo jest wyłącznie dla Mnie.!. potrafię śmiać się ledwo łapiąc oddech i nie przestawać się uśmiechać, słodko marszczyć czoło fochając się, tylko po to by znów mnie przytulił. piszczeć na środku ulicy, albo w centrum handlowym, a w MC'Donaldzie przy wszystkich walczyć o ostatnią frytkę, o ostatni łyk coca-coli. kiedy jest zajęty, co chwilę przeszkadzać i zaczepiać, ostatecznie na koniec lądować na łóżku, i być za karę przez Niego zgniatana. bezustannie całować go aż zabraknie tchu ii droczyć się o wszystko, jak małe dziecko te wszystkie rzeczy i wiele innym stają się przy Nim cudowną codziennością. ♥
|