Trzaba w końcu wstać, podnieść się, odbić się od dna i żyć dalej. Nie chcę udawać kogoś kim nie jestem, ale chcę normalnie żyć, nawet jeśli to turdne. Przecież nikt nie powiedział, ze życie jest proste. Ktoś powiedział, że miłość jest drogą do szczęścia. Czy to znaczy, ze nigdy nie będę szczęśliwa.?
|