Pamiętam te chwile. jak przytulała mnie, a przy pocałunkach czułem w ustach jej język , który tak delikatnie mnie pieścił. Dotykalem jej nóg , brzucha , ud i pleców. Całowałem szyję i zatracałem się w jej oczach. A potem to się skończyło . nie wiem kiedy i nie wiem czemu , ale chyba przestałem w końcu dla niej istnieć. Z dnia na dzień stałem się nikim a ona z dnia na dzień stawała się wszystkim . [z.j.s.k]
|