Jego dotyk, zapach, tembr głosu. Ta niska, wibrująca barwa potrafiąca wywołać na skali moich uczyć nieopisany chaos. Przestrzeń zajmowana w moim umyśle przez słowa, które wypowiedział. Drobne gesty, proste słowa, wyrażają najwięcej. Zdecydowanie zbyt dużo skomplikowanych myśli, tworzących najtrudniejsze pytania. /absinth
|