Hej. Zawsze chciałam wrócić do miasta wiecie ? Wrócić i żyć w mieście. Ale dzisiaj gdy pojechałam by odwiedzić stare mury doszłam do wniosku żę cholerne mam szczęście bo w miejscu gdzie kiedyś mieszkałam nie ma juz moich przyjaciół, są tylko ci którzy mnie znali i ci którzy udają że mnie nie znają. Młodsze o 2 lata gówniary chodzą po ulicy ze szlugami i piwem w ręce mając nadzieje że to będzie lekki popis. Wiecie co ? dla mnie to żałosne. a dla was?
|