Jeżeli kiedykolwiek się bałam to nigdy tak jak teraz. Zawsze wierzyłam, że wszystko będzie dobrze, z czasem coraz mniej wierzyłam, ale zawsze tego chciałam. A teraz już nie chcę. Chciałabym, żeby tego nigdy nie było, od początku do końca. Tak bardzo nienawidzę tego, że zakochałam się w kimś, kto mnie cały czas tylko ranił. Czasem udawał, że tego nie chcę. Ale robił to wciąż mimo, że na to nie zasługuje. Dlaczego tak trudno przestać kochać, kogoś z kimś nie można być szczęśliwym?
|