Musisz mi pomóc bo od tygodnia pada deszcz i powoli zycie mi się rozmywa.
Musisz mi pomóc bo czuję się jak Bóg który przez sześć dni budował świat i powstał wielki chaos.
Musisz mi pomóc bo wczoraj śmierć pytała szatniarza w knajpie co się ze mną stało.
Musisz mi pomóc, dziś teraz już. Bo jutro może być za późno
|