Leżę i myślę o Tobie , nagle przychodzi ta myśl kolejnego wieczoru żeby w końcu Ci to wszystko powiedziec . Ale co ja Ci powiem? Że nienawidzę Cię za to że Cię kocham , a może też że nie radzę sobie jak co weekend bo nie widzę jak na mnie patrzysz ? A może powiem o tym jak wymyślam sobie wszystkie sytuacje w których jestem jedynie z Tobą w Twoich objęciach . Mogłabym też napisac jak zamykam oczy i od razu mam przed sobą Ciebie uśmiechającego się do mnie i dającego mi bukiet moich ulubionych róż w kolorze nieba . Mogę też wspomniec o tym jak marzę aby choc na chwilę znalezc się teraz obok Ciebie i czuc się najważniejszą osobą w twoim życiu , również o tym jak twoje spojrzenie mnie peszy a jednak od razu gdy widzę i czuje je na sobie uśmiecham się tak beztrosko że moi bliscy przyjaciele nie wiedzą nawet z jakiego to powodu . / cz 1
|