Wróciłam...gdzie? do domu... dokładnie od godziny 9:00 do godz24:05 była poza domem.... Zmęczona to mało powiedziane... Ale co tam... jutro pobudka przed 8:00 i duuużo pracy... I ze niby wracam do domu na weekend zeby odpoczac..? Jasne! Naiwni ci co tak myślą...
|