Czasem zastanawiam się, czy dobrze jest być samemu? Na świecie jest tylu ludzi, a jednak nie wszyscy potrafią sobie znaleźć bratnią duszę. Samotny człowiek jest uzależniony od siebie, dzięki temu uczy się samodzielności i podejmowania własnych decyzji. Jednak niemożność wymiany zdań z drugą osobą, wyzwolenia się ze swoich problemów, jest pewnego rodzaju samobójstwem. Ciężko jest pakować wszystkie swoje żale do zamknętego pudełka. Skrzynka przepełniona zmartwieniami w końcu może wybuchnąć i wszystko, co złe wyleje się na powierzchnię. Prowadzi to do niesamowitej katastrofy emocjonalnej. Samotnik popełnia wtedy wiele błędów, które odbiją się na jego psychice. Wychodzi na to, że nie warto jest zamykać się w czterech ścianach i być uzależnionym wyłącznie od siebie; ale co zrobić, gdy jest się otwartym na ludzi, lecz wciąż nie można znaleźć drugiej połowy?
|