'pamiętasz kiedy pierwszy raz się z Nim spotkałaś' - spytała koleżanka. spojrzałam w ziemię i uśmiechnęłam się do siebie.' czy pamiętam ? nigdy nie zapomnę tego spojrzenia, a po chwili zakłopotania. tego pięknego uśmiechu, który zwalał z nóg. tego jak był ubrany i jak pachniał. pamiętam nawet jak pierwszy raz stanał za mną, złapał za ręce i mnie do sb przytulił.. a Ty jeszcze pytasz czy ja w ogóle pamiętam ? prosze Cię' - powiedziałam, zamyślając się i dochodząc do wniosku, że nigdy w życiu nie uda mi się Go wyrzucić z pamięci..
|