dzisiejszy dzien dał duzo do myslenia. wyzwolił ogromną ilosc łez. a wszystko przez moje niezaspokojenie. bo przeciez nie wystarczyło mi to, co się od pewnego czasu działo między nami. musiałam zaczac kolejną poważną rozmowę, od których tak bardzo uciekałes. spodziewałam się prawdy, lecz w środku mnie była choc odrobina nadziei, która po raz kolejny zawiodła. // bowmarzeniachmialobyclepiej
|