Przyszłam do domu dość mocno porobiona. Rodziców nie było. Poszłam do razu do siebie do pokoju. Po chwili weszła za mną siostra.
- Pokaż się. - powiedziała, odwracając mnie w swoją stronę i patrząc prosto w oczy. - Ćpałaś. - wkurwiła się.
- No proste, kilogramy same nie polecą. - odpowiedziałam, ścieląc łóżko.
- Popierdoliło Cię?! - wydarła się.
- Nie panikuj, dzieciaku. - odpowiedziałam spokojnie.
- To ja też zacznę. - syknęła pewna siebie. Podeszłam do Niej i patrząc Jej prosto w oczy dodałam.
- Nigdy w życiu. Rozumiesz? Nigdy. Nie masz prawa zjebać sobie życia, tak jak zrobiłam to ja. - po czym wyszłam do łazienki i stojąc przed lustrem nie mogłam spojrzeć sobie w twarz.
|