Dzwoni telefon. Nie śpieszę się, by odebrać, bo przecież to pewnie nic ważnego, tylko koleżanka pytając o zadanie domowe. Jakiś nieznajomy nr..-Tak, słucham!? -Julka? -Tak. - Musisz mi pomóc. Czekam na Ciebie w parku tym koło szkoły. To ważne! I nagle koniec połączenia..Kto to mógł byc, zadawałam sobie pytanie..Poszłam do parku tak, jak kazał mi chłopak , który dzwonił. Rozglądam się, a tam przyjaciel mojego byłego siedzi na ławce..podchodzę i się pytam czego chciał, a on do mnie -Nie ja, tylko ON ! I wskazał palcem na idącego w naszą stronę chłopaka. Mojego byłego chłopakaa.< 3
|