Siedziala na murku z jedna sluchawka w uchu . Sluchala tylko najglosniejszych dubstepow by nie slyszec wlasnych mysli. Pisala jak zawsze swoje wiersze w zeszycie ktory ukrywal najwieksze tajemnice jej zycia. Nie wiedziala ze ON stoi za nia . Pisala wlasnie jak go skrycie kocha i nie daje sobie rady z zyciem. Nagle poczula cieple rece na jej twarzy . Zakryl jej oczy i spytal sie zgadnij kto to. Ona szybko po omacku zamknela zeszyt i powiedziala ze nie wie . ON zabral rece kucnal naprzeciwko niej i oparl sie o jej kolana . Patrzyli sie dlugo na siebie i powiedzial do niej " twoje szczescie" .
|