cz.2 Spojrzałam na niego a on uchylił ku górze usta, pokazując tym samym te dołeczki w polikach, które tak u Niego kocham. Patrzyliśmy sobie prosto w oczy, ale coś we mnie pękło i spuściłam wzrok. 'Idziemy' powiedziałam do dziewczyn, a one wiedziały już o co chodzi. Wyszłyśmy na zewnątrz. Kręciło mi się w głowie, było mi słabo i nie konaktowałam co się ze mną dzieję, stałam jak słup patrząc przed siebie z obłędem w oczach. 'Klaudia co Ci jest' powiedziała koleżanka. 'Klaudia słyszysz!' - powtórzyła. 'Całe nogi Ci sie trzęsą, jesteś blada i roztrzęsiona' - dodała. Spojrzałam na nią, nic nie powiedziałam, nie wiedziałam co mi jest. 'Boże. Ty naprawdę go kochasz.. to wszystko przez Niego. Zobacz co on z Toba robi' - powiedziala a mi w tym samym momencie łzy stanęły w oczach./kokaiina
|