emptyhell:Ja mam na ten temat trochę inne zdanie. Otóż uważam że tęsknota jest w bardzo dużym stopniu od nas zależna. Bo jeśli po rozstaniu będziemy cały czas płakać i mówić sobie " co ja teraz zrobię, nie dam rady" itp to będziemy o tym myśleć jeszcze częściej i tęsknić jeszcze bardziej. A jeśli powiemy sobie w pewnym momencie "biorę się w garść" i po prostu zaczniemy żyć i funkcjonować,to przestaniemy o tym myśleć i tęsknić