leżąc wieczorami w łóżku , w pustym pokoju zaczyna myśleć i wraca do wspomnień , myśli o tym co bolało ją najbardziej , kto zadał jej ból , a kogo ona skrzywdziła . Czasami to tak po prostu , po jej policzkach spływają łzy , to weszło już w nawyk . To bezsensowne , ale myśli o tym , wiedząc że nie uzyska żadnej odpowiedzi
|