i chciałabym chociaż raz w życiu wsiąść z przyjaciółmi do autobusu bez biletów , nie znając celu podróży , wysiąść w miejscu które pierwszy raz zobacze na oczy , wyszaleć się , nacieszyc się ich obecnością , a kiedy trzeba będzie już wracać do domu , załatwić sobiee stopa, dzieląc się na dwie grupy by opowiadać sobie później o tym kto jechał jakim samochodem ./czeko.
|