pełnia księżyca, gwieździste niebo a w tle łąki i lasy. On mówi z łzami w oczach : - świat rani i nic więcej, tylko po to żyjemy... Ona złapała go za rękę i prosto w oczy powiedziała: - nie mów tak, na świecie są też piękne i dobre chwile , tylko trzeba je odkryć. Jego oczy zajaśniały, niepohamowana radość, a łzy zastygły. I w świetle księżyca i blasku gwiazd zawirowali w tańcu szczęścia. / Patryś mój ♥
|