Wiesz kiedy poczułam ból? Gdy pierwszy raz po Jego odejściu po policzku spłynęła mi łza. Gdy nikogo nie było obok, a samotność zabijała we mnie najmniejszą nadzieję. Gdy patrzył mi głęboko w oczy, zapełniając całą pustkę w sercu swoim skurwysyńskim spojrzeniem.
|