Czy ja wiem? Chyba nie zdaję sobie sprawy z tego jaka jest rzeczywistość, żyję poza nią, obok, jestem za lustrem weneckim, obserwuję innych. Ironia losu, zapędzać siebie samego w kąt, zamykać przed sobą każdą nową drogę ucieczki. Nieświadomie. Cholerna podświadomość. Chyba mam jakiegoś robala w mózgu, co się nazywa mózgojadek. Nie chce się wynieść, smakuje mu moje mięso...
|