Wybrałam się z przyjaciółkami nad jeziorko , miał to być nasz babski wypad , lecz po dotarciu tam zobaczyłam Jego . Stał w samych bokserkach z kolegami i śmiali się , popatrzał na mnie od razu zbladła mu mina . A ja ? Ja gdzieś w środku byłam szczęśliwa ale odwróciłam wzrok , udajac że mnie to wgl nie ruszyło . Rozłożyliśmy się , rozebraliśmy i zaczeliśmy się opalać . Moja przyaciółka trącła mnie i nachyliła się nade mną zasłaniając mi słońce i powiedziała : ej , Czarna On ciągle się tu lampi , mogę go pojechać ? Ja pokiwałam tylko głową że tak . A Ona na całe jęzioro najgłośniej jak się dała zaczęła go wyzywać . On podszedł
|